Znaczne zasługi dla rozwoju turystyki w Karłowie położyła także rodzina Stieblerów.
Pierwszym z rodu był Klemens (imiona Klemens i Karl (Karol) tradycyjnie nadawano męskim potomkom), żyjący w latach 1821 – 1884, który przejął po Pablu i jego synach prowadzenie gospody dla turystów i usługi przewodnickie na Szczeliniec.
Pierwsza, XIX wieczna gospoda Stieblerów mieściła się przy drodze na Szczeliniec z prawej strony, za nieistniejącą dziś szkołą, obok lipy. Rozebrana po wybudowaniu nowego obiektu (Karłów nr 5) składającego się z budynku gospody z restauracją i noclegami, oraz budynku gospodarskiego ze stajnią dla koni zaprzęgowych i noclegami na piętrze.
Do Stieblerów należał też pensjonat przy wejściu na Szczeliniec - Waldhaus (obecnie Domek w Lesie), oraz przyległe pola, łąki i las.
Po śmierci Klemensa, w 1884 roku właścicielką gospody została Franziska Stiebler, a następnie jego syn Klemens, a później Stefanie Stiebler (zwana Mutti).
Gospoda Stieblerów prowadziła wynajem tragarzy i lektyk oraz przewodników na Szczeliniec. Staraniem Stieblerów udostępniono turystom nowe interesujące partie na szczycie Szczelińca. W posiadaniu rodziny Stieblerów znajdował się też klucz od furty na Szczeliniec.
Po roku 1945, kiedy Klemensa jako oficera Wehrmachtu aresztowali Rosjanie i słuch po nim zaginął, część rodziny wyjechała do Niemiec (Klemens - syn), część na Górny Śląsk (Barbara) a część pozostała na miejscu.
Gisela Steibler, która była nauczycielką w szkole w Karłowie, po 1956 roku wyjechała do Niemiec. Stefanie Stiebler wraz z córką Anielą nadal prowadziła popularną gospodę turystyczną z restauracją i noclegami. Syn Stefanie, Karl Stiebler prowadził gospodarstwo rolne z noclegami i pensjonat Waldhaus.
W roku 1969 Aniela Stiebler sprzedała gospodę Gminnej Spółdzielni i wyjechała na Górny Śląsk. Karl Stiebler ożenił się z Eugenią Paszkowską (primo voto) z której urodził się syn Karol.
W 1980 roku Karl – ojciec wyjechał do Niemiec a jego żona Eugenia po oddaniu gospodarstwa skarbowi państwa w roku 1980, dołączyła do niego z synem.
Po drugiej wojnie światowej rodzina Stieblerów kontynuując przedwojenne tradycje jeszcze przez ponad 30 lat prowadziła usługi turystyczne w Karłowie. Wiele osób z sentymentem wspomina restaurację z dobrym jedzeniem i piwem oraz sympatyczne noclegi w gospodzie „U Sztiblerki”.